DANE | ||
Okres produkcji | lata 70′ | |
Wielkość produkcji | ? | |
Mechanizm bazowy | In-house Ebauches Bettlach (EB) |
|
Naciąg | Manualny | |
Średnica | 27,00 mm | |
Wysokość | 6,8 mm | |
Kamienie | 1 lub 17 | |
Częstotliwość balansu | 18.000 bph | |
Rezerwa chodu | 42 h | |
Dodatkowe informacje | ||
Komplikacja konstrukcji mechanizmu w formie chronografu: 60s, 15 min | ||
Dolny sekundnik – subsecond | ||
Ciekawostka: mechanizm wyposażony w wychwyt kołkowy (metalowe kołki zamiast kamieni) |
Zdjęcia mechanizmu Ebauches Bettlach (EB) kaliber 8420:
Mechanizm ten pracuje w zegarku LANCO Chronograph:
(Visited 1 200 times, 1 visits today)
Mam ten mechanizm w wersji 17-kamieniowej w zegarku Meister Anker. Mechanizm na
żywo jeszcze brzydszy niż na zdjęciach – szczególnie przy serwisowaniu sprawia wrażenie zrobionego z puszki po piwie 😉 Ale jest zaskakująco punktualny jak na tak prymitywną konstrukcję. Noszę go okazjonalnie, ale ostatnio używany codziennie przez ponad tydzień wykazał odchyłkę rzędu kilku sekund na dobę – wynik rewelacyjny. Paradoksalnie przez swoją toporność mechanizm sprawia wrażenie bardzo solidnego i wytrzymałego, coś jak najprostsze radzieckie konstrukcje, działające bez serwisowania przez lata.
Niestety w moim od zakupu brakuje koła i wskazówki od minutnika chrono i tak jak pisali przedmówcy zdobycie części w rozsądnych kwotach graniczy z cudem.
Pozdrawiam!
Wprawdzie p. Maciek o tym napisał w danych mechanizmu (choć nie do konca ściśle), to warto jeszcze raz potencjalnym zainteresowanym kupnem chronografu z tym mechanizmem podkreślić, ze występuje on w 2-óch podstawowych wariantach, tj. albo z 1-ym kamieniem, albo z 17-oma (a nie, jak podano w powyższym opisie od 1 do 17). Wersje te na pierwszy rzut oka niczym się nie różnią, sprytni producenci zegarów , gdy umieszczaja wersję z 1-ym kamieniem zwyjke nic o tym na tarczy nie piszą, albo umieszczają wieloznaczny napis „jeweled” i dopiero po dokładnym przestudiowaniu foto werku można znalezć informację o liczbie kamieni.
Ponieważ mechanizm sam w sobie nie jest oszamiającej klasy nawet z 17 kamieniami (a jest to minimum dla przyzwoitego, współczesnego zegarka mechaniczego) to przy niezachowaniu ostrozności przy zakupie można nabyć estetyczny chronograf, ale z jednym kamieniem, którego trwałość i dokładność chodu będzie zdecydowanie poniżej normy. A więc, jeśli na tarczy i mechanizmie nie ma napisu „17 jewels” należy w przypadku zegarka z tym mechanizmem być na baczności.
Dziękuję za czujność, faktycznie niezbyt dokładnie to ująłem – już poprawione 🙂
O mechanizmach „tej klasy”, czyli z wychwytem kołkowym – planuję napisać osobny artykuł, gdyż pomimo swej prostej konstrukcji i „toporności” wykonania, zegarki te pracowały relatywnie punktualnie, a kosztowały niemalże grosze, więc były dostępne wiele lat temu dla mniej zamożnych klientów. Ich trwałość też wcale nie była tak kiepska, jakby się mogło wydawać – ale przy niskiej cenie, bardzo często po uszkodzeniu w ogóle nie były naprawiane, po prostu kupowało się nowy. Dziś można spotkać różne modele, różnych marek wyposażone właśnie w bardzo proste mechanizmy 1-kamieniowe z wychwytem kołkowym, ale często są niesprawne, a pozyskanie części i „ożywienie” takiego zegarka jest coraz trudniejsze.
Znalezienie części do prezentowanego LANCO Chrono zajęło Panu Adamowi prawie rok – tyle egzemplarz ten leżał w Zakładzie P. Adama – ale trzeba podkreślić, iż wśród zegarków z wychwytem kołkowym prezentuje on przykład modelu „wyższej klasy”, gdyż ma 17 kamieni łożyskujących, ponadto wyposażony został w chronograf 60 s i 15 min, który faktycznie działa 🙂
Pozdrawiam
MK